Alicja Michał Kot | Ciekawe miejsca na wesele Śląsk | Spichlerz Trattoria Castello Gliwice
Dziś nietypowo. Trochę prowokacyjnie, trochę dla sprawdzenia…Co by było, gdyby Wasz fotograf przyszedł na ślub, i oświadczył że ma tylko i wyłącznie dwie rolki filmu? 2x 36 klatek. I to w dodatku czarno-białych…? W dobie ton zdjęć oglądanych w sieci, ferii pressetowych kolorów, postanowiłem ciut inaczej pokazać to, co można, i to co wypada pokazać na zdjęciach ślubnych. Edycja tym razem nie była ograniczona ilością zdjęć tudzież innymi komercyjnymi niuansami, a bardziej skupiła się na ludziach (kocie) i ich emocjach. Jestem ciekaw, czy odkolorowanie, surowość zdjęć czarno-białych oraz minimalistyczna ilość fotografii skupi Waszą uwagę na historii Alicji i Michała…(a ręczę że była to wspaniała przygoda; )
Didaskalia:
1 zwariowany kot
2 przesympatycznych zakochanych ludzi – Alicja & Michał
3 slow wedding w starym spichlerzu w Gliwicach – Trattoria Castello Gliwice