organizacja wesela koronawirus

Ślub i wesele w czasie pandemii czyli podsumowanie sezonu ślubnego 2020

ślub i wesele w czasach pandemii

Nadszedł ten moment aby podsumować sezon ślubny 2020 – sezon dziwny, szalony, inny, pełen dynamicznych zwrotów akcji, odwołań i działań na ostatnie zawołanie. Można by napisać sezon straconych szans aczkolwiek osobiście uważam iż każde doświadczenie w życiu człowieka jest ważne. Samo życie nie polega na niczym innym jak tylko na zbieraniu tych doświadczeń – podobnie jak fotografia;) Sezon kolorowy – rano człowiek się kładł spać w żółtej strefie, budził się w czerwonej. Jak w takich warunkach zorganizować ślub? Zaprosić 10, 30 a może 50 osób. Z kogo można „zrezygnować” a bez kogoś obejść się nie sposób? Czy wesele w tak wąskim, kameralnym gronie może się udać? Czy warto takie małe przyjęcie organizować? Rok 2020 odpowiedział na te wszystkie pytania choć, odpowiedzi w każdym z przypadków były różne i nieoczywiste. Rzućcie proszę okiem jak wyglądała walka na ślubnym froncie A.D. 2020 😉

Przyjęcie zamiast wesela czyli zmiana trendów z hucznych imprez na przyjęcie do 30 osób

Próbując patrzeć pozytywnie na to, co nas wszystkich spotkało oraz jak dotknęło to branżę ślubną i zmieniło samo podejście do organizacji ślubów i wesel, można wyciągnąć klika ciekawych wniosków którymi na tym forum chciałbym się podzielić…

Już od dłuższego czasu śluby oraz przyjęcia weselne zaczynały przypominać przyjemne okazje rodzinnotowarzyskie. Spędzanie czasu w mniejszym, ale za to bardziej znanym sobie gronie według mnie sprzyja dobrej atmosferze która jest najważniejsza w dniu ślubu 😉 Śmiem nawet twierdzić, iż czasem 20-30 osobowa „paczka” jest w stanie bawić się lepiej aniżeli 150 gości, którzy w większości przypadków znają się słabo lub w ogóle. Tak zwany slowwedingowy nurt organizacji przyjęć, który stawia na to żeby było bardziej przyjemnie a nie długo, smacznie ale zarazem wykwitnie, głośno ale tylko wtedy kiedy trzeba – to dobry kierunek zmian. Dodatkowo pary młode które organizują mały ślub, kameralne przyjęcie, mogą sięgać po nietypowe lokalizacje na organizacje ślubu i wesela. Przyjęcia weselne w postaci wesołego pikniku na świeżym powietrzu lub grill w ogrodzie, przy mniejszej liczbie gości, są prostsze do zorganizowania a także dużo tańsze w realizacji od typowego wesela.

Śluby i wesela w czasie pandemii

Mam wrażenie że obostrzenia wprowadzane na rzecz bezpieczeństwa skatalizowały pewne pozytywne procesy które zachodziły w branży ślubnej – mam tutaj na myśli organizację przyjęć weselnych versus ogromnych, hucznych wesel. Niestety, wywołały również inne negatywne procesy ale, nie o tym teraz 😉 Reasumując – sezon barwny jak nigdy – wesela w strefach zielone żółtej i czerwonej – dla każdego coś miłego 😉 Rok niespodzianek – zlecenia na reportaże potrafiły „wpadać” z tygodnia na tydzień, co cieszyło jakby bardziej niż zwykle. I to co najważniejsze – Rok niezwykle rodzinny. Dla fotografa ślubnego który ma zajętą większość weekendów od kwietnia do listopada, było to niezwykle cenne. Organizacja życia rodzinnego, spędzanie weekendów z rodziną, to niewątpliwy urok tego sezonu 😉 Co prawda, życzyłbym sobie ( i Państwu ) żeby kolejny rok i sezon ślubny były już w normalnych okolicznościach przyrody, aczkolwiek zawsze warto szukać pozytywnych aspektów każdej sytuacji.

Wielkie dzięki tym którzy byli mi życzliwi, jeszcze większa buźka dla tych, którzy marudzili. Miś dla kolegów z branży co tak pięknie grali, śpiewali, świecili, gotowali, choć…w zasadzie…”Miś” z każdym, kto by tylko na misia chciał 😉 Bo jakoś tak, dziwnie tęskno za tym przytulaniem 😉 Do zobaczenia na szlaku – bądźcie zdrowi!